Dziwnie ten kolor wychodzi na zdjęciach... :)
Spódnica uszyta w ciągu ostatnich trzech dni (dokończona wczoraj).
Już dziś się w nią wystroiłam ;)
Mój mąż twierdzi, że chyba już taką miałam.. ;)
Model 116 z Burdy 1/2010
z małymi modyfikacjami (bez plis przy karczku)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Są one dla mnie bardzo ważne <3