Lepiej późno, niż później... :)
Ale życzenia za chwilkę - na początek (jak się okazuje) hit naszej okolicy - bombki z cekinów.
Ja mam tylko dwie, bo... miałam tylko 4 paczki szpilek ;)
To moje pierwsze, ale raczej nie ostatnie - to naprawdę wciągające zajęcie!
Drobna uwaga dla tych, którzy też zamierzają spróbować - jeśli chcecie otrzymać wzór "na wierzchu", zacznijcie układanie cekinów od tła :) A dla ułatwienia sprawy naszkicujcie s0bie na styropianie wzór, który chcecie otrzymać (ja przy aniołku o tym nie pomyślałam).
A przechodząc do rzeczy...