Miesiąc temu, a może jeszcze wcześniej...
wydziergałam naszym chłopakom czapki z pomponami.
Jedna dla Czesia.
Druga dla Tomka:
* * *
Zdjęcia obu czapek zrobione były wtedy, gdy jeszcze obie leżały w moim domu,
ale światło niestety sztuczne, więc i kolory do niczego.