Tak. To był pracowity tydzień :)
Dwie czapeczki, dwa berety, chustka i dwie spódniczki; jestem z siebie dumna.
A to nie koniec intensywnej pracy.
Jeśli nic nie stanie mi na przeszkodzie - reszta już wkrótce na blogu :)
Ponadto.. Nowości, nowości!!!
Wstyd się przyznać, ale to moja pierwsza chustka (z pewnością nie ostatnia!!!)
Przecież Amelka jeszcze takiej nie ma ;)
Śliczności :-) Cudne komplety i piękna modelka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Przepiękne komplety ♥
OdpowiedzUsuńCzapeczka ma bardzo ładny wzorek,w ogóle cały komplecik mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
lena