Czapeczka z kominkiem na wiązanie
wydziergana w prezencie dla Juleczki
(mam nadzieję, że taki kominek będzie praktyczny).
Tym razem włóczka Merino Bulky (30% wełna, 70% akryl).
Pierwszy raz w moim użyciu, ale już ją lubię! :)
A tu zajawka tego, co zrobiła dla Amelki Babcia Ela
(zdjęcia na właścicielce wkrótce.. ;) ).
***
Dodano 21 grudnia 2013 r.
Dodano 21 grudnia 2013 r.
Dziś do kompletu powstały jeszcze takie oto ocieplacze:
jaka słodka !
OdpowiedzUsuńnooo zdolniacha po mamusi :)
OdpowiedzUsuńZdolna córcia!! Fajnie być dumnym rodzicem :) Mój 2,5 latek też mnie zadziwia, bo koloruje prawie bez przeciągania poza linie... :) Już chowam obrazki "ku pamięci" ;) A komplecik cudny! To gruba włóczka, czy tylko na zdjęciu taka się wydaje? Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńMerino jest gruba :) Polecana na szydełko 7mm (do tego robiłam nawijanymi półsłupkami, więc dodatkowy efekt grubości) :)
UsuńMoja Córa do kolorowania nie ma serca, jest chyba zbyt niecierpliwa :)
Śliczny komplecik i artystka grafiki zapracowana :))))
OdpowiedzUsuń