wtorek, 24 września 2013

Szydełkowy zajączek

W oczekiwaniu na włóczkę na nowy komin...
 zajączek :) (a może króliczek?).
Nie wiem jeszcze, czy naszyję go na czapce, 
czy może użyję jako aplikacji w miejscu plamy nie do sprania ;)



2 komentarze:

  1. Pooglądałam sobie większość postów i muszę powiedzieć- jaka Ty zdolna jesteś! Jaka wszechstronna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo chciałoby się napisać o Tobie. Tak czy inaczej -bardzo dziękuję za miłe słowa! :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Są one dla mnie bardzo ważne <3