Nie. To nie oznacza, że teraz będą tylko chłopięce czapeczki
(choć może rzeczywiście jakieś jeszcze powstaną).
Autko jest moim pierwszym autkiem szydełkowym, zrobione bez żadnego wzoru,
stąd doskonałością nie razi, ale najważniejsze, że jest do autka podobne! Bo jest?!
Super:)))
OdpowiedzUsuńAutko pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuńMy nadal śmigamy w czapeczce od Ciebie, Paula ją uwielbia. Ale na jesień już będzie mała :(
Bardzo, bardzo się cieszę, że czapeczka dobrze Wam służy. Całuski dla ślicznej Paulinki! :)*
UsuńAutko jak z salonu! super :)
OdpowiedzUsuńŚwietna,odjazdowa czapka:)Pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńNawet bardzo podobne, świetnie wyszła Ci ta czapka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia