sobota, 8 sierpnia 2015

Hybrydowe szaleństwo

Można było się tego spodziewać... :P
Kolejne "coś" wciągnęło mnie do reszty.
Trwałość lakieru hybrydowego jest po prostu 
nieporównywalna z jakimkolwiek,
 choćby naprawę świetnym lakierem do paznokci! 

Chociaż moje pierwsze pazurki trzymały się całkiem nieźle, 
to odrost nie dawał mi spokoju,
a że wczoraj listonoszowi udało się dostarczyć mi dwa nowe lakiery,
 to późnym wieczorem.. jak zwykle "na prędkości" 
wymalowałam sobie nowe.
Moje cieniowane paznokcie z miętą i bananem w roli głównej.. :) 
(znane również jako ombre)
 


Uciążliwe nieco jest samo zdejmowanie hybrydy,
 a przede wszystkim - czasochłonne. 
Zdecydowanie łatwiej poświęcić godzinę na malowanie 
(bo i efekt świetny), 
niż na zdejmowanie (bo osiągamy efekt "zero" ;) )

Dla zainteresowanych...
Użyłam trzech lakierów z Semilac'a:
047 Pink Peach Milk
022 Mint
023 Banana 
W rzeczywistości kolory bardziej wyraziste.. :)

A dzień wcześniej uczyłam się cieniowania
 przy użyciu dwóch lakierów, jakimi wówczas dysponowałam:
065 Wild Strawberry
047 Pink Peach Milk
 
Ps. I to jest kolejna przewaga lakierów hybrydowych nad zwykłymi... 
Możliwość cieniowania przy użyciu pędzelka! <3

* * * 
Dopisek z dnia 18 sierpnia:

Dostałam przesyłkę z nowymi kolorami, więc.. MUSIAŁAM przetestować ;)

Teraz na moich paznokciach króluje kolor 034 Mardi Gras 
(kupując go liczyłam na stonowany fiolet, 
a mam.. oczorypny róż. Też ładny, ale... nadal nie mam fioletu!) 
W rzeczywistości kolor zdecydowanie bardziej "żarówiasty" niż na zdjęciach.
Kolor bardzo mi się podoba, ale przyznam, że jak na ciemny odcień 
niezbyt dobrze kryje (serduszko malowane było dwa razy!)
  Na serdecznym -  032 Biscuit
Zdobienia (paski na serdecznym i serduszko na kciuku)- 093 Silver Dust

2 komentarze:

  1. Madziu, kolejnym razem ja się piszę na takie jak Twoje! - super letnie - przypominają mi kolorami takie lody, które pamiętam z dzieciństwa :-P hehe. Ale moje obecne też niczego sobie :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mardi Gras Semilac jest najpiękniejszy na świecie! Zgapiam pomysł z ombre :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Są one dla mnie bardzo ważne <3