Dla rozrywki zrobiłam nową czapkę dla Amelki
(nie wiem jak upchnę ją w ogromnej szufladzie z jej czapkami, ale co tam... :) )
Póki co czapka nie ma nawet podszewki i jest raczej zabawką mojej Pierworodnej :)
Córka moja w zachwycie wygląda tak:
Przed uczesaniem...
Niezmiennie czapeczka i modelka są przepiękne ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna czapka, nie dziwię się, że modelka taka zachwycona, bo dostała czapkę wielofunkcyjną, super pomysł, takie grube warkocze zapewne idealnie grzeją uszy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniała czapka :-) ślicznie w niej wygląda Twoja córcia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
świetna czapeczka, najważniejsze, że córce się podoba.Kuszą mnie takie czapki z warkoczykami..:)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
lena