Miesiąc temu, a może jeszcze wcześniej...
wydziergałam naszym chłopakom czapki z pomponami.
Jedna dla Czesia.
Druga dla Tomka:
* * *
Zdjęcia obu czapek zrobione były wtedy, gdy jeszcze obie leżały w moim domu,
ale światło niestety sztuczne, więc i kolory do niczego.
Bardzo ładne czapeczki, ale różnica kolorów jest ogromna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Nie jestem mistrzem fotografii, a w sztucznym świetle to już całkiem kładę sprawę na łopatki... :) Pozdrawiam serdecznie
UsuńBardzo ładne czapki, świetnie dobrane kolory do kurtki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Okazuje się, że to najczęściej używana czapka od tamtej pory.. :)
Usuń