Wspomnę o tym w nowym poście, bo myślę, że to może mieć spore znaczenie :)
W moim Candy do wygrania DOWOLNA CZAPECZKA.
Zrobię dla zwycięzcy czapkę w wybranym kolorze, wzorze...
również inną niż wszystkie dotychczasowe (jeśli takie będzie życzenie) :)
Pozdrawiam!!! :))
Kandy to największa pomyłka ludzkości. Wiele osób jest ok i uczciwych ale spora częśc potem łazi po blogach i fejsie i szantażem zmusza lub próbuje zmusić rękodzielników do oddawania czegoś za darmo. A nie są to tanie rzeczy. Jestem przeciwniczką takich imprez bo to rozwydrza osoby pasożytnicze.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten wpis. Masz dużo racji, jednak trzeba pamiętać o jednym - candy organizuje ktoś, kto ma na to ochotę. Ja też dostaję masę maili (głównie na FB) z prośbą o przekazanie fantów... kiedyś to robiłam, ale ile można?? Mogę wesprzeć finansowo od czasu do czasu, ale wiadomo.. wszystko z miarą. Tę zabawę traktuję po prostu jako formę reklamy mojego bloga. Pozdrawiam!
UsuńZ tym wyłudzaniem rzeczy to prawdziwa plaga u mnie tez:(
OdpowiedzUsuńBrak mi na to słów,tym bardziej,że parę razy przekonałam się,że ktoś mnie perfidnie wykorzystał.