Kolejne czapeczki wykonane szydełkiem.. naturalnie wzór pozostaje bez zmian.
Biała wykonana była jako pierwsza już dawno temu, ale nie mogła doczekać się ozdób.
Oto i nadszedł jej wielki dzień! :)
Biała wykonana była jako pierwsza już dawno temu, ale nie mogła doczekać się ozdób.
Oto i nadszedł jej wielki dzień! :)
Śliczne czapeczki :)
OdpowiedzUsuńCoraz lepsze Ci wychodzą :)))) Ja mam jeszcze słabość do falbanek szydełkowych na dole ;)
OdpowiedzUsuńPróbowałam, ale kiepsko mi wychodziły. Obiecuję, że jeszcze będę próbować! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne czapki...:)śliczne te kwiatki...
OdpowiedzUsuńŚliczne te czapeczki i bardzo ciekawy wzór. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMi za kazdym razem zamiast plaskiego kolko sie faluje juz tyle razy probowalam :(
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że przy danej grubości włóczki musisz rzadziej dodawać słupki :)
Usuń