Miała być czapka, a ostatecznie stała się peruką raczej.. :)
Dzisiaj o tym, jak Amelia w minutę staje się Elsą,
dzięki wydzierganej przez jej mamę czapie :)
[Szydełkowa czapka - Elsa]
* * *
Moje wielkanocne dekoracje, mimo że wykonane,
sfotografowane będą mogły być dopiero po świętach.
Zatem jeśli nie zapomnę - wieniec i koszyk z królikiem pojawią się tu
w późniejszym terminie.
W związku z powyższym - dzisiejsze życzenia składam Wam
przy użyciu jajka zrobionego podczas dziecięcych zajęć plastycznych,
na które uczęszcza moja Córka
(dla jasności - w tworzeniu jaja z papierowej wikliny
wielki udziała miała Pani instruktor, której bardzo dziękujemy;
dekoracje dobierała jednak Amelia,
stąd jej wielka duma z przyniesionego do domu wielkanocnego jaja :) ).
WESOŁEGO ALLELUJA!!!